Wizerunek zimową porą

Myślałam, że to nie jest najlepsza pora na zdjęcia… Zima, wiatr, deszcz… Na dodatek terminy dostępności studia nie zgrały się z naszymi planami – wybrałyśmy więc kawiarnię w centrum Warszawy.

I zakochałam się w tej sesji.

Luiza, która jest coachem zmiany zawodowej, idealnie poczuła klimat naszego spotkania. A ciepło jakie bije z jej portretów udziela się chyba każdemu.

Zobaczcie sami!